Sok z pigwy

Sok z pigwy


Sok / syrop z pigwy to idealny dodatek do herbaty. Aromatyczny, smaczny i zawierający sporo witaminy C. Nie na darmo jest zwana polską cytryną. Pigwa ma też sporo innych witamin i składników mineralnych, a oprócz nich przede wszystkim kusi swym smakiem i aromatem. Sok z pigwy powinien być pod ręką w takim czasie jak teraz, gdy zaczynają się przeziębienia i grypy. Wzmacnia odporność i wspomaga układ odpornościowy. Więcej o pigwie pisałam przy okazji nalewki ( odnośnik nieco niżej ). Szkoda, że pigwa jest u nas tak mało popularna, bo to samo zdrowie. Nie daje się jeść na surowo, bo jest za twarda i za kwaśna, ale w przetworach smakuje wyśmienicie. W sklepach trudno ją dostać, choć w tamtym roku widziałam ją w Realu. Bardziej można ją kupić na targu, choć i to sporadycznie. Ja dostaję od mojej cioci, która w przydomowym ogrodzie ma pigwę i pigwowca. W tamtym roku zrobiłam sok i nalewkę, która wyszła doskonała. Przepis jest TUTAJ. W tym roku podaję przepis na sok. Sposób stary jak świat. Należy zasypać owoce cukrem, a one po kilku dniach puszczą obficie sok.

Składniki:
  • owoce pigwy/pigwowcą
  • cukier
Sposób wykonania:

Owoce pigwy szorujemy, osuszamy i kroimy na 4 części. Nie obieramy. Wydrążamy gniazda nasienne i ćwiartki kroimy na jeszcze mniejsze części. Pokrojoną pigwę wsypujemy do słoja przesypując ją cukrem. Cukru powinno być mniej więcej tyle co pigwy, chyba, że będziemy pasteryzować, to wówczas możemy na przykład na 1 kg pigwy wsypać 0,5 kg cukru. Słoik zakręcamy i ustawiamy w ciepłym miejscu. Raz dziennie słój wstrząsamy, aby ułatwić rozpuszczenie się cukru. Po 3-4 dniach, gdy syrop zbierze się na dnie słoja zlewamy go do butelek. Jeśli mamy zamiar dłużej go przechowywać można zapasteryzować ( ok 10 min ). Ponoć pigwa nie traci zbyt wiele wartości przy pasteryzacji. Jeśli będzie do wykorzystania w szybkim czasie wystarczy zlać do butelek i przechowywać w lodówce. 

Komentarze

  1. Fajnie,że weszłam na stronę,bo chociaż od lat używamy soku z pigwy do herbaty, to jednak robiłam zawsze jednorazowo mały słoiczek do wykorzystania na bieżąco-nie przyszło mi do głowy,że można sok przechowywać:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam sok z pigwy. Do herbaty jest rewelacyjny :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię taki sok z pigwy, masz rację świetnie smakuje jako dodatek do herbaty. Ja dodaję go czasem do kremów do ciast, też się fajnie sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie robiłam jeszcze takiego soku, bardzo żałuję, bo jest i pyszny i zdrowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety o pigwę dość trudno, jak się nie ma własnej lub kogoś znajomego, kto ją ma w swoim ogrodzie. Pozdrawiam

      Usuń
  5. herbata z takim sokiem - rewelacja! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A co z owocami robisz? Pozdrowienia od Moni

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy to normalne, że słyszę syczenie spod zakrętki? zakręciłam z całych sił, trochę się martwię, że się zepsuje :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Że syczą ogórki, jak się kiszą to normalne, ale soki nie powinny. Może jakaś nieszczelna przykrywka się trafiła? Albo była mokra dokręcana? Jak jeden słoik to trzeba wykorzystać na bieżąco przechowując go w lodówce, a jeśli więcej to może zmienić zakrętki i jeszcze raz zapasteryzować.

      Usuń
  8. Jeszcze raz zapasteryzować? W sumie nie miałam zamiaru ich pasteryzować. Po prostu odłożyłam pod kaloryfer. Zakrętka była sucha. To chyba mogę spodziewać się kiszonki :( dam znać co wyszło

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz